Moje ulubione szwajcarskie kurorty
Zermatt, St. Moritz i Davos – najlepsze szwajcarskie kurorty na narty.
Ledwo wróciłem ze słonecznej Florydy, a już moje myśli biegną ku białemu szaleństwu. Jakiś czas temu pisałem o Trzech Dolinach we Francji, a dziś przyszedł czas na kolejne miejsca, które przypadną do gustu wszystkim miłośnikom narciarstwa i snowboardu.
Zermatt
Zermatt znajduje się w szwajcarskim kantonie Valais. Położony na wysokości 1610 m.n.p.m. kusi fantastycznymi warunkami dla narciarzy i snowboardzistów, a także widokiem na Matterhorn. Sam Matterhorn jest atrakcją samą w sobie – to góra, którą za cel obiera sobie wielu alpinistów, a której charakterystyczną sylwetkę skojarzą miłośnicy czekolady. Jej wizerunek widnieje na opakowaniach pysznego Toblerone.
Zermatt jest miejscowością bardzo klimatyczną. Jest tu wiele typowo alpejskich „chalets” urządzonych w klasycznym stylu. Ogromnym plusem jest to, że narciarstwo alpejskie można uprawiać tu praktycznie przez cały rok – Zermatt oferuje aż 25 km tras na pobliskim lodowcu. Łączna długość tras w sezonie (od końca listopada do początku maja) to aż 162 km tras zjazdowych i 9 km tras biegowych.
St. Moritz
St. Moritz to miejsce, w którym idealne warunki do uprawiania sportów zimowych łączą się z blichtrem i luksusem. To jedna z ulubionych destynacji osób dobrze sytuowanych i nie ma w tym nic dziwnego. Położona nad jeziorem miejscowość oferuje wszystko, czego można zapragnąć: przepiękne widoki, butiki najbardziej znanych i drogich marek oraz sezon narciarski trwający pół roku.
To właśnie w St. Moritz w latach 30-tych XX w. powstała elegancka technika jazdy na nartach wedeln, która polega na wykonywaniu krótkich skrętów na równo obciążonych nartach. Znajdziecie tu niemal 350 km tras o różnym zróżnicowaniu trudności. A także rozliczne SPA i sklepy.
Davos
Szerszej publiczności Davos znane jest przede wszystkim jako miejsce spotkań najważniejszych polityków świata podczas Światowego Forum Ekonomicznego. Tymczasem Davos to przede wszystkim uzdrowisko – to właśnie tutaj rozgrywa się akcja „Czarodziejskiej Góry” Tomasza Manna.
Dziś z uroków Davos korzystają też narciarze, na których czeka ok. 300 km świetnie przygotowanych tras w regionie sportów zimowych Davos-Klosters. To najwyżej w Europie położone miasto ma ofertę też dla miłośników górskich wędrówek i smakoszy.
