Dlaczego Burberry kocha kratkę?
Kraty, kratki, krateczki… świetnie się sprawdzają i na co dzień, i od święta. Nic dziwnego, że Burberry uczynił je swoim flagowym deseniem.
A dlaczego my ją kochamy? Bo to jeden z najefektowniejszych deseni wykorzystywanych we wzornictwie od wieków, a zarazem znak przynależności do arystokratycznego klanu, świadectwo szlachectwa! Nawet ekskluzywny dom mody Burberry w swoich flagowych produktach odwołuje się przecież do klasycznego, szkockiego tartanu.
Nie trzeba być więc z pochodzenia Szkotem, aby skorzystać z dobrodziejstwa kraciastego designu. Wprawdzie kilty nie weszły do kanonu męskiej mody pozostając elitarną i nieco ekstrawagancką męską stylizacją, ale już trencz Burberry to klasyk, który wsi w szafie niemal każdego gentlemana. A często można tam znaleźć też kurtki, szale, krawaty, poszetki czy… kalosze z charakterystycznym beżowym deseniem.
Kobiety również chętnie wstępują do tego elitarnego klubu, choćby dzięki niezastąpionym apaszkom, których wzory czerpią z tradycji brytyjskiego designu. Stonowane barwy o twarzowych odcieniach, jedwabista gładkość materiału, wielkość umożliwiająca różnorodność zastosowania – to wszystko czyni z apaszek przedmiot pożądania, absolutny must have dla kobiety z klasą, która pragnie podkreślić swój niepowtarzalny styl! A przecież są jeszcze torebki, dodatki, nakrycia głowy, perfumy!
Najnowsza kolekcja Burberry została właśnie (we wrześniu br.) zaprezentowana w Old Sessions House w Londynie. Wypatrzyłem tam kilka rzeczy. Polecam!
#cosmopolitanwarsaw #pawelwegrzyn #maciejkruger #crystalhouse
