Południe Europy – miejsce, gdzie warto pomieszkać

Południe Europy – a zwłaszcza Portugalia, Hiszpania i śródziemnomorska część Francji to rejony bardzo przyjemne nie tylko do urlopowania, ale też do mieszkania. Wiem o tym bo do oferty mojej firmy Crystal House często trafiają nieruchomości zlokalizowane właśnie w tych trzech krajach. Ich właściciele opowiadają mi o tym, w jak cudownych miejscach mieszkali i dlaczego warto spędzić choć kawałek życia w cieplejszych rejonach naszego kontynentu.

Dlatego w mojej dzisiejszym wpisie pokusiłem się o subiektywne zestawienie trzech – moich ulubionych – krajów, w których super jest nie tylko wypoczywać, ale też pobyć na stałe.

Portugalia

Znacznie mniejsza od Hiszpanii Portugalia w niczym nie ustępuje swojej większej siostrze na Półwyspie Iberyjskim. To kraj mały lecz dumny, o czym można się przekonać rozmawiając z Portugalczykami, którzy nie mają kompleksów wobec Hiszpanów.

Takie podejście nie powinno dziwić – Portugalia ma równie długa historię co Hiszpania, tak samo przepiękne zabytki, zapierające dech w piersiach krajobrazy, doskonałe jedzenie i jeszcze lepsze wino. I morze, a w zasadzie ocean – ponad 830 km pięknego wybrzeża z piaszczystymi plażami.

Mimo iż Portugalia dołączyła do EWG (poprzedniczki UE) blisko 35 lat temu, nie jest to kraj bogaty. Sytuacja ekonomiczna państwa jest nieco gorsza niż w Hiszpanii, a ostatni kryzys mocno odcisnął swoje piętno na portugalskiej gospodarce. Być może z tego względu jest tam naprawdę niedużo imigrantów z Europy Wschodniej i Środkowej.

Z mojego punktu widzenia, najlepszą cechą Portugalii są mieszkający tu ludzie – otwarci, uśmiechnięci, przyjaźni i gościnni. Ale jednocześnie mają w sobie pewną skłonność do melancholii (która najpełniej objawia się w muzyce fado), która jest bliska nam Polakom.

Hiszpania

Wśród tych trzech krajów Hiszpania to moja faworytka. Być może dlatego, że mówię po hiszpańsku i często bywam w ziemi Cervantesa. Tym, za co najbardziej lubię Hiszpanię jest jej niesłychana różnorodność – gorące i suche południe Półwyspu Iberyjskiego nie ma nic wspólnego z zieloną i deszczową północą.

Gdybym miał wybrać najlepsze moim zdaniem miejsca do mieszkania, byłoby to wybrzeże Walencji, Murcji i Andaluzji. Te położone nad Morzem Śródziemnym regiony mają ciepły i łagodny klimat, bardzo wiele słonecznych dni w roku i piękne krajobrazy. O jedzeniu i winie nawet nie wspominam, bo to oczywiste – owoce morza, doskonałe mięsa, soczyste owoce i warzywa. Nie bez kozery dieta śródziemnomorska jest uznawana za jedną z najlepszych na świecie.

Oczywiście, w ostatnich latach gospodarka hiszpańska przechodzi trudny czas – to wynik kryzysu sprzed dekady. Dotknął on też bardzo mocno sektora nieruchomości, dzięki czemu ceny w ostatnich latach mocno spadły. A to oznacza, że wiele bardzo atrakcyjnych apartamentów i domów można obecnie kupić w dobrej cenie.

Francja

Last but not least, Francja. A w zasadzie jej południe, czyli całe Lazurowe Wybrzeże i dalej na zachód w stronę Katalonii. Do wszystkich dobrych cech Portugalii i Hiszpanii mógłbym dorzucić jeszcze najlepszą kuchnię świata, najlepsze wina świata i najlepsze sery świata.

Mimo iż Francuzi mają opinie zadufanych w sobie, ja mam tylko dobre doświadczenia z nimi. To bardzo sympatyczni i otwarci ludzie. Problematyczna może być jedynie ich brak znajomości, ale i to daje się obejść. Po prostu trzeba się nauczyć francuskiego 😉

To są moje typy, a jakie są Wasze? Gdzie chcielibyście mieć dom, gdybyście mogli wybrać? Czy byłby to któryś z wymienionych przeze mnie krajów? Napiszcie w komentarzach, jestem bardzo ciekawy.

PS Już niedługo uruchomiam specjalną platformę do zakupu nieruchomości w całej Europie. Stay tuned!