fot. Marcin Łuniewski

Oksfrodki, monki, mokasyny – krótki przewodnik po moich ulubionych butach

Oksfordki, monki, mokasyny – elegancki mężczyzna powinien nie tylko znać te nazwy, ale też wiedzieć, jak łączyć obuwie z ubraniami.
0 доля
0
0
0

Od jakiegoś czasu nosiłem się z napisaniem krótkiego przewodnika po rodzajach męskiego obuwia. Jednak do tej pory nie udało mi się to – pomysł na tekst lądował w szufladzie, a buty w szafie. W tę niedzielę porządkowałem swoje buty i, trzymając w jednej ręce mokasyny a w drugiej monki, stwierdziłem, że to dobry moment na taki tekst. Tym bardziej, że od dawna nie pisałem nic o modzie. Dziś zaprezentuję Wam moje ulubione rodzaje obuwia wraz z ich przeznaczeniem.

Oksfordki – Fabi

Buty oksfordki to najbardziej klasyczne buty garniturowe. Ich kwatery (skórzana część buta, okrywająca pietę i śródstopie, z dziurkami  na sznurówki) są zespolone z przyszwą. W ten sposób uzyskuje się niezwykłą smukłość buta.

Ten konkretny model to oksfordki w wersji brogsy włoskiej marki Fabi. Jej historia sięga 1965 r., kiedy to dwóch braci – Elisio i Enrico – postanowiło zająć się produkcją męskiego obuwia.

Oksfordki to buty na eleganckie okazje, takie jak ślub czy bardzo formalne spotkania biznesowe. Każdy mężczyzna powinien mieć co najmniej jedną parę takich butów.

Mokasyny – Gucci

Wsuwane mokasyny to klasyczne obuwie casualowe. Doskonale pasują do dżinsów i chinosów. Są bardzo wygodne, a ja najczęściej noszę je latem. Mam je też w bardzo nieformalnej wersji boat shoes, czyli bez obcasa.

Zasadniczo wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje mokasynów: z paskiem poprzecznym (takie, jak na zdjęciu) i z chwostami (frędzelki). Wybór jednych albo drugich to kwestia gustu.

Moje mokasyny wyprodukował Gucci. Tej włoskiej marki nie trzeba nikomu przedstawiać.

Monki – Rodrigo de la Garza

Te zapinane na klamrę (jedną lub dwie) buty to emanacja stylu smart casual. Typowe buty codzienne, które dobrze zgrają się z mniej formalną stylizacją garniturową lub zestawem koordynowanym. Te z podwójną klamrą świetnie współgrają ze spodniami we włoskim stylu.

Moje fioletowe monki pochodzą z butiku Rodrigo de la Garza, marki powstałej w Warszwie w 2010 r. Założył ją pochodzący z Meksyku Rodrigo de la Garza. Sam Rodrigo mówi o sobie, że jego wszystkie produkty w jego butiku są dla mężczyzn, którzy cenią jakość, elegancję i komfort.

A Wy jakie męskie buty cenicie najbardziej?

0 доля
Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *

Вам также может понравиться