Audi RS7-R od ABT: wyjątek od nudnej reguły
Tuning aut to usługa dostępna na rynku od kilkudziesięciu lat, która zyskuje sobie coraz liczniejsze grono fanów. I w zasadzie nie ma w tym nic dziwnego: w dobie indywidualizmu, w jakiej żyjemy od jakiegoś czasu, możliwość spersonalizowania samochodu wydaje się być kusząca. Tuning pozwala polepszyć osiągi auta, podrasować jego wygląd i wyposażyć je w dodatkowe funkcje.
Wśród najlepszych tunerów znajdziecie takie marki jak Brabus (Mercedesy), Mansory (większość liczących się marek, od Astona Martina po Teslę), Abarth (Fiaty) czy ABT (samochody z koncernu Volkswagen AG). Dziś chciałbym zaprezentować Wam auto stuningowane właśnie przez tę ostatnią firmę: Audi ABT RS7-R.
Holistyczne podejście
Audi RS7 to model, którego najnowsza wersja weszła do sprzedaży pod koniec ubiegłego roku. W wersji fabrycznej to mocny sportback, który wiele rozwiązań przejął z RS6 – dziki, nieokrzesany i dający ogromną frajdę z jazdy. A jednak ludzie z ABT uznali, że nawet takie auto można poddać liftingowi i udało im się to wyśmienicie. W dużej mierze dzięki temu, że postanowili do projektu podejść holistycznie, czyli inaczej niż zazwyczaj.
Bogaty pakiet tuningowy
Zaproponowane w ramach pakietu zmiany dotyczą mocy, kół, nadwozia i wnętrza, czyli w zasadzie wszystkiego, co najważniejsze.
O ile fabrycznie montowany czterolitrowy silnik generował 600 KM i 800 Nm maksymalnego momentu obrotowego (co pozwalało na osiągnięcie „setki” w 3,6 sekundy), o tyle silnik po tuningu to już 740 KM i 920 Nm maksymalnego momentu obrotowego, a to oznacza skrócenie czasu potrzebnego do osiągnięcia na liczniku 100 km/h o 0,4 s.
Zmieniło się nadwozie, które zyskało dodatki z włókna węglowego, naklejki, a także elementy poprawiające właściwości aerodynamiczne: dokładki progów, dyfuzor z podwójnymi końcówkami wydechów czy inne od fabrycznych zderzaki. ABT postawiło też na większe 22-calowe koła.
W środku warsztat tuningowy wszył lepsze jakościowo skóry, a przytłaczającą fabryczną fortepianową czerń zastąpił elementami z włókna węglowego.
Limitowana edycja
Ten konkretny pakiet tunigowy został ograniczony do 125 egzemplarzy. Każdy z nich zostanie oznaczony swoim własnym numerem seryjnym, a informacja o nim pojawi się na specjalnej tabliczce przyklejonej na konsoli centralnej.
Cena modelu fabrycznego Audi RS7 w Polsce startuje z poziomu 610 500 zł; myślę, że wersja po tuningu będzie kosztowała co najmniej 1 000 000 zł.