Polska premiera McLaren 600LT
16 sierpnia miała miejsce premiera samochodu McLaren 600LT. Legendarna marka zaprezentowała swoje najnowsze auto, a ja miałem przyjemność je podziwiać jako jeden z pierwszych w salonie BMW Auto Fus na Ostrobramskiej, który ma wyłączność na sprzedaż aut tej marki w Polsce.
McLaren 600LT robi wrażenie. To czwarte auto z serii „Longtail”– wydłużona tylna część karoserii znacząco wpływa na właściwości jezdne auta. Co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, że maszyna generuje aż 600 koni mechanicznych (stąd oznaczenie 600). McLaren twierdzi, że „Longtail” to najbardziej ekstremalne, jeśli chodzi o doznania z jazdy, auta dopuszczone do ruchu drogowego.
To, co od razu przykuło moją uwagę, to „chudość” auta. Kojarzy mi się ono z Ferrari Pista, które też jest bardzo szybkie i bardzo lekkie. Nadwozie McLarena 600LT zostało wykonane z włókna węglowego. Samochód posiada też specjalnie strefy zgniotu wzmocnione aluminium. W środku nie znajdziecie żadnych niepotrzebnych elementów – zadaniem tego auta jest jeździć i to szybko, dlatego nie ma tu zbędnych kilogramów wyposażenia. Sucha waga auta to niecałe 1250 kg.
Wspomniałem już, że auto ma moc 600 koni mechanicznych. Za ich wytworzenie odpowiada silnik 3,8l V8, który przenosi napęd tylko na tylne koła. Prędkość maksymalna to blisko 330 km/h, a do „setki” McLaren rozpędza się w 2,9 sekundy. Kierowca ma do dyspozycji aż 7 przełożeń. Za bezpieczeństwo kierowcy i pasażera odpowiadają świetne „heble”, których droga hamowania od 200 km/h do 0 km/h wynosi jedynie 117 m.
Pomimo tego, że auto jest mocno „odchudzone”, jakość wykończenia w środku jest po prostu doskonała. Kubełkowe fotele są wygodne, a wszystkie przyciski i pokrętła są w zasięgu ręki.
McLaren 600LT kosztuje około 185 000 funtów netto. W cenę wliczone jest szkolenie Pure McLaren Owner Track Day. Jest to limitowana seria, której produkcja rozpocznie się w październiku tego roku i potrwa do października 2019 r.