fot. Dariusz Pruss

Toskańska Cortona: etruskie dziedzictwo i współczesna sława

Mój tegoroczny pobyt we Włoszech zaowocował odkryciem niesamowitego miasteczka, w którym znajduje się wyjątkowe na skalę światową muzeum Etrusków. Cortona z miejsca skradła moje serce.
0 udost.
0
0
0

Cortona to nieduże miasteczko położone nieco ponad 100 km na południe od Florencji. Mógłbym powiedzieć, że jest ono ucieleśnieniem tego wszystkiego, co kojarzy nam się z Toskanią: położone na wzgórzu, z przepięknym palazzo i wyśmienitym lokalnym jedzeniem.

fot. Dariusz Pruss

Turystycznym i (nie tylko) sercem miasteczka jest Piazza delle Republica. To właśnie tutaj znajduje się Muzeum Diecezjalne, w którym można podziwiać sztukę renesansową (np. obrazy Fra Angelico). Warto odwiedzić też Palazzo Casali, katedrę Santa Maria Assunta, Twierdzę Medyceuszy czy wreszcie dawną bramę wjazdową do miasta Porta Bacarelli. Co ciekawe, do dziś można tu też zobaczyć jedne z najstarszych we Włoszech średniowieczne domy.

fot. Dariusz Pruss

Oprócz opisanych powyżej obiektów, Cortona ma też prawdziwą muzealną perełkę: to właśnie tutaj zlokalizowane jest fantastyczne muzeum kultury etruskiej. Muzeum działa od 2005 r. i zdaniem wielu osób posiada jedną z największych kolekcji artefaktów tej kultury. Tym, którzy nie pamiętają, kim byli Etruskowie przypomnę, że był to lud, którego pochodzenie jest przedmiotem sporów naukowców, a który zamieszkiwał północną część Półwyspu Apenińskiego i który wytworzył bardzo ciekawą kulturę. Etruskowie wywarli ogromny wpływ na kulturę rzymską, przez którą zostali ostatecznie wchłonięci.

fot. Dariusz Pruss

Pod koniec lat dziewięćdziesiątych Cortona miała swoje pięć minut sławy bez mała hollywódzkiej, gdy amerykańska pisarka Frances Mayes wydała autobiograficzną książkę „Pod słońcem Toskanii”. Publikacja stała się bestsellerem i została przetłumaczona na kilkanaście języków. Na jej podstawie powstał też film pod tym samym tytułem, który odniósł ogromny sukces na całym świecie i z mało znanego miasteczka uczynił mekkę turystów, szukających tych samych emocji i doznań, co bohaterka książki i filmu.

Jeśli więc wybieracie się do Toskanii, polecam wam Cortonę, jako miejsce jedyne w swoim rodzaju. Powolne kontemplowanie popołudnia przy świeżych antipasti i kieliszku dobrego wina na długo pozostanie w waszej pamięci.

fot. Dariusz Pruss
0 udost.
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się również spodobać