Targi motoryzacyjne we Frankfurcie: co nowego w świecie samochodów?

Kilka dni temu zakończyły się targi motoryzacyjne we Frankfurcie. Z tej okazji mam dziś dla Was krótką relację.
0 Acciones
0
0
0

Targi motoryzacyjne we Frankfurcie to jedna z najważniejszych światowych imprez samochodowych, a obok targów w Genewie – najważniejsza europejska impreza. Salon motoryzacyjny IAA Frankfurt odbywa się co drugi rok, na zmianę z salonem paryskim. W tym roku trwał 10 dni – od 12 do 22 września.

Jak zwykle na targach zaprezentowano wiele nowości, m.in. o od takich marek jak Audi, BMW, Lamborghini, Land Rover czy Mercedes. Zabrakło samochodów spod znaku Toyoty, Mitsubishi, Mazdy, Nissana czy Fiata.

Jakie jest moje najważniejsze spostrzeżenie? Przede wszystkim wyraźny w całej branży trend w stronę samochodów elektrycznych. I to nie tylko wśród producentów kompaktów takich jak VW czy Opel, ale też w markach premium – Audi, Mercedes czy Porsche. Moją uwagę zwróciły jednak przede wszystkim 3 samochody: BMW M8, BMW Vision M Next concept i Lamborghini Sian. Poniżej przygotowałem garść informacji o tych trzech modelach.

BMW M8: piekielnie szybko i zabójczo przystojny

Oficjalny debiut miał miejsce w czerwcu tego roku. Ponieważ już raz pisałem o tym aucie, to teraz tylko przypomnę, że BMW M8 dostępny jest w wersji cabrio i coupe, ma adaptacyjne zawieszenie, możliwość odłączenia przedniej osi, a także torowy tryb jazdy. Pod maską pracuje jednostka znana z BMW M5 o pojemności 4.4 V8 biturbo (moc 625 KM i moment obrotowy 750 Nm).

BMW Vision M Next concept: auto nienachalne z urody

Bardzo lubię BMW, ale to auto nie podbiło mojego serca swoim wyglądem. Zaryzykuję stwierdzenie, że jest nienachalne z urody. Doceniam natomiast to, że jest nie tylko elektryczne (nawet 600 km zasięgu), ale też niezwykle nowoczesne – autonomiczne, z chowającą się kierownicą i bezprzyciskowe (sterowanie odbywa się z poziomu ekranów dotykowych). Auto ma się pojawić w produkcji w 2021 r.

Lamborghini Sian: zelektryfikowany

To auto specjalnie zostawiłem sobie na koniec, bo ze wszystkich wydało mi się najciekawsze. Futurystycznie aerodynamiczne, jest najmocniejszym seryjnie produkowanym Lamborghini ever. 6.5-litrowe V12 (tak, tak, znane z Aventadora SVJ), generujące 770 KM, jest wspierane przez silnik elektryczny. Rezultat? Całkowita moc 819 KM i setka w 2,8 s. Włosi świetnie zaprojektowali docisk auta – Sian ma dużo wlotów, spojlerów i innych elementów, których głównym zadaniem jest jak najlepszy przepływ powietrza.

Lamborghini Sian zostanie wyprodukowany w 63 egzemplarz, z których każdy będzie kosztował ok. 14 mln złotych. Podobno wszystkie zostały już sprzedane.

0 Acciones
Deja una respuesta

Tu dirección de correo electrónico no será publicada. Los campos obligatorios están marcados con *

También te puede interesar