Relacja z targów Pitti Immagine Uomo

Już jest! Obiecana relacja z targów Pitti Immagine Uomo. Przeczytacie o tym, co mnie zainspirowało i jakie marki szczególnie przypadły mi do gustu.
0 Shares
0
0
0

Chyba nie będzie przesadą jeśli powiem, że nigdy w życiu nie widziałem tak wielu dobrze i stylowo ubranych mężczyzn jak na Pitti Immagine Uomo. Króluje tu lekko ekstrawagancka elegancja – jest tu pełno kolorów, wzorów, fasonów i faktur. Jakże często słowa „męska elegancja” kojarzą się ze stonowanymi barwami i zachowawczymi krojami… Nie tutaj. Stylizacje, które tu widziałem są niczym kolorowe ptaki – piękne i zaskakujące. Nie mogę się doczekać kolejnej edycji targów za rok, a w czerwcu na pewno wybiorę się na ich letnią odsłonę.

Na targach były setki wystawców, ale moje serce skradły trzy marki: Brunello Cucinelli, Tombolini i Lubiam. Poniżej zamieszczam dla was krótkie opisy każdej z nich.

Brunello Cucinelli to marka ze wszech miar wyjątkowa. Dewizą jej założyciela – Brunello Cucinelliego – jest „praca na rzecz moralnej i ekonomicznej godności człowieka”. Nic dziwnego, że Brunello Cucinelli aż 20% zysku przeznacza na pomoc charytatywną poprzez swoją fundację. Na taki stan rzeczy na pewno miała wpływ jego fascynacja filozofią. W 2017 r. magazyn Esquire wymienił Cucinelliego wśród najlepiej ubranych mężczyzn świata. Projektant zaczynał od pracy z kaszmirem i do dziś ten materiał jest dla niego jednym z ulubionych tworzyw.

Z kolei Tombolini to marka na wskroś włoska, która większość swoich ubrań szyje we włoskiej prowincji Macerata z komponentów wyprodukowanych we Włoszech. Docelowym odbiorcą ich odzieży są nowocześni mężczyźni, którzy cenią nieco mniej stonowaną elegancję i luksus. Tombolini lubi granaty, szarości i beże, ale potrafi zaskoczyć garniturem w kolorze soczystego błękitu. To właśnie Tombolini produkuje marynarki i garnitury Zero Gravity, które są niezwykle lekkie i ważą kilkaset gram.

Trzecią docenioną przeze mnie marką jest Lubiam. To jedna z niewielu włoskich marek, która od początku zarządzana jest przez jedną rodzinę. Już czwartek pokolenie dba o to, aby Lubiam było marką kojarzoną z najwyżej jakości włoskimi ubraniami. Jakie są ich kolekcje? Wierne tradycje, a jednocześnie bardzo nowoczesne i pełne kolorów i wzorów. Charakteryzuje je włoska sprezzatura czyli pewna doza wystudiowanej nonszalancji.

0 Shares
Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

You May Also Like

July Look

To celebrate a good start of July, here is the July Look featuring the clothes made for me at Atelier Zabłotny.